Tatrzańska Łomnica to przykład tego, jak prężna słowacka firma - Tatra Mountain Resorts (TMR) - zarządzająca najpopularniejszymi ośrodkami na Słowacji, potrafiła zrobić coś z niczego.
Inwestorem w stacji narciarskiej Tatrzańska Łomnica jest słowacka spółka Tatra Mountain Resorts (TMR), która już od dobrych kilku lat inwestuje z powodzeniem dziesiątki milionów euro w trzy najciekawsze ośrodki narciarskie na Słowacji. Przede wszystkim w Chopok w Niskich Tatrach, ale także w Szczyrbskie Pleso i właśnie Tatrzańską Łomnicę w – nazywanych przez Słowaków – Tatrach Wysokich. Tatrzańska Łomnica leży u stóp Łominckiego Szczytu (2634 m.n.p.m.) niespełna pięćdziesiąt kilometrów od polskiej granicy – żeby tu dojechać ze stolicy polskich Tatr potrzeba, przy dobrych warunkach drogowych, niespełna godzinę.
U stóp dolnej stacji narciarskiej w Tatrzańskiej Łomnicy mamy do dyspozycji obszerne, wyasfaltowane, bezpłatne parkingi. W nowoczesnych budynkach znajdziemy tu kilka wypożyczalni sprzętu, kantory wymiany walut, stację Horskiej Służby, czyli po naszemu lokalnego GOPR-u.
Tatrzańska Łomnica. Opis tras narciarskich
W przeciwieństwie do stoków na Kasprowym Wierchu wszystkie trasy w Tatrzańskiej Łomnicy mają południowo-wschodnią wystawę. Tatrzańska Łomnica oferuje w sumie ponad 13 kilometrów tras. Dolna stacja wyciągów położona jest na wysokości prawie 900 m.n.p.m. Stąd możemy wyjechać gondolą lub szybkim nowoczesnym 6-cio osobowym wyciągiem krzesełkowym do stacji Start na wysokość 1173 m.n.p.m. Nieco na prawo możemy skorzystać z nowej, oddanej do użytku w zeszłym sezonie ośmioosobowej „kanapy” na Bukovą Horę.
Przy dolnej stacji znajdziemy wszystko – kilka szkółek narciarskich, umbrella apres ski bar, wypożyczalnie sprzętu i pub. Kilka tras wzdłuż tych wyciągów to głównie łatwe, dosyć szerokie nartostrady, idealne do nauki jazdy bądź niezobowiązującego carvingu. Z pośredniej stacji Start na Skalnate Pleso (1751 m.n.p.m.) wywiezie nas nowoczesna, mieszcząca piętnaście osób, gondola. Wzdłuż niej rozciągają się dwie czerwone trasy dla bardziej wymagających narciarzy. Jest też krótki, czteroosobowy wyciąg krzesełkowy – dla tych, którzy nie chcą zjeżdżać bardziej wymagającymi sektorami ze Skalnatego Plesa. Skalnate Pleso, leżące u stóp Łomnickiego Szczytu, to górna stacja tego regionu.
Tatrzańska Łomnica. Łomnickie Sedlo
Średniozaawansowani narciarze mogliby na Skalnatym Plesie zakończyć swoja przygodę z Tatrzańską Łomnicą. Żądni wrażeń muszą pojechać jeszcze w górę na Łomnickie Sedlo (2190 m.n.p.m.). To bez wątpienia najlepsza i najbardziej wymagająca, prawie półtorakilometrowa czarna trasa w Tatrach. Gdy dostaniemy się na Sedlo, możemy albo zjechać przygotowaną czarna trasą, albo spróbować swoich sił w tutejszym freeride zone, nazywanym przez Słowaków Franzuska Mulda. To piękne, nasłonecznione strome zbocze – miłośnicy jazdy „offpistowej” po dużym opadzie śniegu będą wniebowzięci.